niedziela, 11 maja 2008

Nasze Brisbane

Można mówić wiele dobrego o różnych miastach na świecie, ścigać się w rankingach na największą liczbę drapaczy chmur, czy najlepsze miejsce do inwestowania i robienia kariery... Ale gdzież znajdziesz lepsze miejsce do normalnego życia niż tu, w Brisbane, gdzie garstkę wieżowców zielony las otacza, nie pozwalając jej się zbytnio rozrosnąć, gdzie niemal zaraz pod cieniem wieżowców sielskiego życia zaznać w pełni można, i gdzie słońce przez większość dni w roku ogrzewa zadowolone lica mieszkańców. Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała, ech...
I gdzie na jednym z otaczających wzgórz roztaczającym szeroki widok na miasto, za sprawą turystów przez chwilę doświadczyć można ruchu prawostronnego :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz