Dopiero co wiosna zapachniała w powietrzu, a nam się już lata zachciało. A najbliżej do lata mamy kilka przystanków city-catem, bowiem w samym centrum miasta, na południowym brzegu rzeki płynącej przez Brisbane, niezależnie od pory roku, można spotkać tropikalny las, szumiące strumienie, malownicze palmy, turkusową wodę, biały piasek i sielankową atmosferę. Wprawdzie wszystko to zostało tu zorganizowane przez człowieka, za to bardzo dziękujemy człowiekowi, że się tak zatroszczył o nasz dobry nastrój w piękny sierpniowy weekend. Spacerując kwiecistymi tunelami, tudzież spoglądając na panoramę centrum Brisbane wyłaniającą się zza całuna kwiatów, nie mieliśmy wątpliwości, że lato jest tuż tuż.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz