wtorek, 1 maja 2007

Marek w Melbourne

Dzisiaj przyleciałem do Melbourne - jutro zaczynamy trzydniowe szkolenie. Jeszcze przed zmrokiem wybrałem się na spacer po miescie. Pierwsze wrazenie - w Melbourne jest zdecydowanie chlodniej niz w Brisbane. Drugie wrazenie - o wiele wiecej ludzi. Trzecie wrazenie - na ulicach wydaje sie, ze jest nieco mniej bezpiecznie. Nie przeszkadzalo mi to w noszeniu aparatu na widoku nawet w bardzo zatloczonym dworcu na Flinders Street, ale mimo wszystko, jest jakos dziwnie...

1 komentarz:

  1. No kochani, gratulujemy decyzji o blogu. Teraz pozostaje nam tylko oddać sie lekturze :)
    pzodrawiamy
    Monika i Lukas

    OdpowiedzUsuń